Strona główna | Mapa serwisu | English version  

 

75 KIELECKA      DRUŻYNA        HARCERSKA     
    
Nasz Patron
Drużyna > Nasz Patron

                                   Ks.Piotr Ściegienny

Piotr Ściegienny urodził się w 1800 r. w Bilczy. Był synem chłopa pańszczyźnianego. Ukończył szkołę parafialną w Brzezinach koło Morawicy. Następnie uczył się w wydziałowej szkole wojewódzkiej (późniejszym kieleckim gimnazjum). Szkołę ukończył szczęśliwie, mimo szykan ze strony niektórych uczniów i nauczycieli, którzy wypominali mu jego chłopskie pochodzenie.
Po ukończeniu szkoły P. Ściegienny został nauczycielem szkoły elementarnej w Bilczy, a następnie aplikantem Komisji Wojewódzkiej w Kielcach. Nie ten rodzaj kariery był jednak pisany młodemu Piotrowi. Dotychczasowe doświadczenia życiowe pchnęły Ściegiennego na drogę powołania zakonnego. Wstąpił do zakonu pijarów w Warszawie. Święcenia otrzymał w 1832 r. Niestety władze dokonały kasacji jego zakonu i Ściegienny został w 1833 r. wikarym w Wilkołazie (lubelskie). Po dziesięciu latach służby duszpasterskiej został 1843 r. proboszczem w Chodlu (powiat Opole Lubelskie).
 Około 1840 r., będąc jeszcze wikarym, podjął się niebezpiecznej pracy konspiracyjnej i założył tajną organizację Związek Chłopski, reprezentującą interesy chłopstwa. Nawoływał do zniesienia pańszczyzny, równouprawnienia i uwłaszczenia chłopów, głosił także hasła walki o wyzwolenie narodowe. Swój program ideowy spisał w „Złotej książeczce”.

Związek Chłopski objął swym zasięgiem Lubelszczyznę i Kielecczyznę. Główne ośrodki konspiracyjne w kieleckim rozwinęły się w: Bilczy, Posłowicach, Dyminach, Krajnie. Oprócz chłopów do spisku należeli także wiejscy księża, drobnomieszczaństwo i młodzież szkolna z Kielc. Głównym celem Ściegiennego było wywołanie powstania chłopskiego na Kielecczyźnie, które miało wybuchnąć w październiku 1844 r. Zbiórka powstańców miała odbyć się na Telegrafie, skąd spiskowcy mieli uderzyć na Kielce. Przygotowując tą akcję ksiądz Piotr  przemawiał na wiecu w Krajnie 24.X.1844 r., po którym chłopi postanowili nie obsiewać pól i nie wychodzić na pańskie pola, dopóki pańszczyzna nie zostanie zamieniona na czynsz. Wystąpienie to zdekonspirowało Ściegiennego, czego efektem było niestety jego aresztowanie 25.X.1844 r. Policja carska zatrzymała księdza w Kielcach na ul. Małej. Próbował on jeszcze wyrwać się obławie i uciekał w kierunku Karczówki, licząc na schronienie w klasztorze. Został jednak tam ujęty. Według lokalnych przekazów zdradził go Janic (chłop z Krajna), który miał za to otrzymać grunt. Uknuto nawet z tego powodu pogardliwe powiedzenie: „Janic dostał ziemię za nic”. Niektórzy historycy sugerują z kolei zdradę dwóch miejscowych szlachciców, bojących się radykalnego ruchu chłopskiego. Po aresztowaniu Ściegiennego nastąpiły również liczne zatrzymania wśród zamieszanych w ruch konspiracyjny miejscowych chłopów.

Schwytani chłopi skazani zostali na chłostę, czyli tzw. „bieganie przez rózgi”, natomiast Ściegienny wraz z najbliższymi współpracownikami zostali poddani długiemu śledztwu. Po dwóch latach procesu skazano księdza Piotra na karę śmierci, a wyrok miano wykonać 7.V.1846 r. na placu odpustowym przed katedrą kielecką. Aby mogło dojść do wykonania kary Ściegienny został wcześniej pozbawiony przez władze kościelne święceń. Sam akt egzekucji był pieczołowicie wyreżyserowany przez władze carskie, w celu osiągnięcia efektu zastraszenia ludności i pokazania siły zaborcy. Na środku placu stała złowieszcza szubienica, a na egzekucję spędzono pod przymusem mieszczan i okolicznych chłopów. W ostatniej chwili, gdy Ściegienny miał już stryczek na szyi, przybiegł posłaniec z ułaskawieniem (czy to także było zaplanowane?). Rosjanie zamienili mu karę śmierci na dożywotnią katorgę. W czasie egzekucji dokonano kary chłosty (3000 pałek) na bracie księdza, który nie przetrzymał uderzeń i zmarł w trakcie egzekucji. Drugi brat przetrzymał tortury. P. Ściegienny przebywał 25 lat na zesłaniu na Syberii (w Nerczyńsku). Początkowo na ciężkich robotach, a potem na osiedleniu. Po wielu latach władze rosyjskie darowały Ściegiennemu resztę kary i pod koniec życia powrócił on do kraju w 1871 r. Zamieszkał w Lublinie, gdzie zmarł w 1890 r. Pochowano go na cmentarzu w Lublinie, gdzie ma okazały grobowiec.
W Kielcach jest wiele miejsc i pamiątek poświęconych ks. Ściegiennemu. Na cześć jego patriotycznej i społecznej działalności na Kielecczyźnie jedna z ulic otrzymała imię Piotra Ściegiennego. Była to w okresie zaborów tzw. droga do Chmielnika, którą po I wojnie światowej przemianowano na Aleję Trzeciego Maja. Niemcy w okresie okupacji zmienili ją na „mniej znaczącą” Aleję Kasztanów. Po II wojnie światowej na krótko powróciła poprzednia nazwa. W 1949 r. władze miasta dokonały jej politycznej zmiany i nadano tej ulicy imię ks. Piotra Ściegiennego.dokonały jej politycznej zmiany i nadano tej ulicy imię ks. Piotra Ściegiennego.

wpisz treść